Zarówno ustawa Pzp, jak dyrektywy zamówieniowe, zarówno w zamówieniach klasycznych, jak i sektorowych, dopuszczają możliwość uruchomienia postępowania o udzielenie zamówienia publicznego bez uprzedniego ogłoszenia. Owszem, jest to możliwe tylko w wyjątkowych sytuacjach, ale niewątpliwie ma sens – są bowiem liczne okoliczności, w których publiczne ogłoszenie stratą czasu. Ustawodawca oczywiście dał zamawiającemu możliwość opublikowania takiego ogłoszenia przed uruchomieniem postępowania (ogłoszenie o zawarciu umowy), ale będzie miało ono sens tylko tam, gdzie będą istnieć wątpliwości co do spełnienia stosownych przesłanek uruchomienia postępowania.
Ciekawe jest to, że istnieją liczne przypadki zamówień o teoretycznie mniejszych obciążeniach formalnych niż zamówienia klasyczne i sektorowe, w których jednak zamawiający jest zobowiązany do publikowania ogłoszenia przed rozpoczęciem postępowania niezależnie od tego, czy postępowanie ma charakter konkurencyjny, czy nie – czyli nawet wtedy, gdy zamawiający zamierza rozmawiać tylko z jednym wykonawcą i właśnie jemu udzielić zamówienia i nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że ma to sens. Także wtedy, gdy w „normalnym” postępowaniu spełnione byłyby przesłanki opisane w art. 67. Tak jest w zamówieniach w zakresie działalności naukowej, kulturalnej czy oświatowej, o których mowa w art. 4d ustawy Pzp, tak jest też i w zamówieniach społecznych poniżej progu 750 000 euro – tych opisanych w art. 138o ustawy Pzp.
Czytaj dalej