O ogłoszeniu o unieważnieniu zamówienia z wolnej ręki

Mamy w ustawie Pzp małą ciekawostkę. Art. 265 ust. 1, dotyczący postępowań powyżej progów unijnych, stanowi, że zamawiający publikuje ogłoszenie o udzieleniu zamówienia zawierające informację o wyniku postępowania. Z kolei art. 309 ust. 1, dotyczący postępowań o mniejszej wartości, stanowi, że zamawiający publikuje ogłoszenie o wyniku postępowania zawierające informację o udzieleniu zamówienia lub unieważnieniu postępowania. Ciekawostka, bo przepis „unijny” zdawałby się wskazywać na nieco węższy obowiązek informacyjny – wszak o udzieleniu zamówienia mowa jest wyłącznie wtedy, gdy w wyniku postępowania dojdzie do podpisania umowy. Praktycznie różnica jest jednak niewielka – wszak TED uparcie domaga się kontynuacji procedury i trzeba mieć zaiste silne nerwy, aby ignorować pojawiające się ponaglenia (choć przyznaję, nie wiem, jak to wygląda w eNotices2, jeszcze nie nadszedł czas pojawiania się takich ponagleń dotyczących ogłoszeń tam z trudem publikowanych). Poza tym dopisek naszego ustawodawcy o „zawieraniu informacji o wyniku postępowania” zdaje się rozszerzać zakres tematyczny ogłoszenia także i na unieważnienie.

Oczywiście, skoro ogłoszenie o zamówieniu było oznajmiane całemu światu, wypadałoby ten świat poinformować również o wyniku tego procesu zamówieniowego. Jeśli zawarto umowę – całkowicie naturalne i zrozumiałe jest publikowanie informacji z kim i na jakich warunkach umowę zawarto. Jeśli unieważniono postępowanie – także zrozumiałe jest publikowanie informacji o tym, że postępowanie skutku nie odniosło (i że być może można się spodziewać kolejnego podobnego).

Problem w tym, że wspomniane na wstępie przepisy nie znają wyjątków. Zawsze, gdy postępowanie jest wszczęte, musi pojawić się informacja o jego wyniku, niezależnie do tego, czy to wszczęcie było oznajmiane całemu światu czy nie. Także w trybach o ograniczonej konkurencji – negocjacjach bez ogłoszenia i zamówieniu z wolnej ręki. W tych trybach nie ma ogłoszenia o zamówieniu, a zatem świat nie dowiaduje się o tym, że zamawiający rozpoczął jakąś procedurę (wyjątkiem jest sytuacja, gdy zdecydował się dobrowolnie opublikować ogłoszenie o zamiarze zawarcia umowy).

Oczywiście, jeśli w wyniku takiego postępowania dojdzie do podpisania umowy, naturalne jest informowanie świata o tym, że zamawiający w taki a nie inny sposób postanowił zagospodarować sporą sumkę publicznych zwykle pieniędzy. Ale co jeśli postępowanie unieważniono? Jaki jest w takim przypadku cel i sens ogłoszenia o udzieleniu zamówienia? Wszak było postępowanie, o którym świat nie wiedział, i żadnego skutku nie przyniosło. Nie ma umowy, wydatkowania środków, świat się kompletnie nie zmienił. W moim odczuciu publikowanie ogłoszenia o udzieleniu zamówienia/wyniku postępowania w takim przypadku nie ma wielkiego sensu (i znowu, wyjątkiem jest sytuacja, gdy pojawiło się wcześniej ogłoszenie o zamiarze zawarcia umowy).

Co ciekawe, gdy zajrzymy do ustawy o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych, wśród penalizowanych uczynków znajdziemy brak publikacji ogłoszenia o wykonaniu zamówienia i ogłoszenia o wyniku postępowania. Ale jednocześnie znajdziemy w art. 17 ust. 1a dopisek, że takie działanie (a także inne wymienione w art. 17 ust. 1 – przy czym można się zastanowić, czy zakres tego wyłączenia nie jest zbyt szeroki) nie jest naruszeniem dyscypliny, jeśli zamówienia nie udzielono. Można zatem powiedzieć, że jeśli zamawiający nawet zapomni o tym obowiązku zapewne nikt głowy mu nie urwie.

Ps. A już przechodzenie przez mękę przygotowywania takiego ogłoszenia w eNotices2 kompletnie zniechęca do regulacji ustawowych. Cóż, porzuciłem, wrzuciłem w dwie minuty do starych eNotices. Jakim cudem przeszło, nie wiem, bo przecież chyba nie powinni mi go już przepuścić :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *