Postęp technologiczny i coraz większe wymagania uczestników handlu międzynarodowego powodują, że świat zaczyna działać coraz szybciej. Sektor bankowy jest chyba jednym z najważniejszych elementów tego postępu. Wśród rozmaitych wynalazków w nim stosowanych znajduje się system SWIFT, o którym głośno się zrobiło kilka czy kilkanaście tygodni temu po informacji, że odcięte mogą zostać od niego instytucje w Rosji – w ramach sankcji nakładanych z powodu wojny na Ukrainie. Albo kilka lat temu, gdy faktycznie z systemu usunięto instytucje irańskie. W praktyce pozbawienie banku dostępu do systemu SWIFT oznacza uniemożliwienie mu dokonywanie transakcji międzynarodowych.
Uczestnicy zamówieniowego rynku w naszym kraju chyba najczęściej spotykają się z tym systemem, gdy zachodzi konieczność podania kodu banku zamawiającego na potrzeby wpłacania wadium przez kontrahentów zagranicznych (i odwrotnie – gdy dochodzi do zwrotu wadium). System SWIFT nie służy jednak tylko do przekazywania przelewów. Za jego pośrednictwem można wysyłać różne komunikaty. Najlepszym świadectwem są spotykane od czasu do czasu w gwarancjach bankowych wymogi dotyczące form przekazania do gwaranta żądania wypłaty wadium lub zabezpieczenia z gwarancji – obok formy pisemnej często można spotkać alternatywę w postaci „kluczowanej depeszy SWIFT” albo „kluczowanego komunikatu SWIFT”.
Czytaj dalej